Wojciech Różyński
Polska krajem 1000 i jednej fontanny...
POLSKIE
FONTANNY
Może nie tak imponujące jak hiszpańskie czy spektakularne jak włoskie,
ale jednak nasze, wyrosłe z potrzeby społecznej, w odpowiedzi na brak (przez lata zaniedbywanej i traktowanej jako "fanaberie") tzw. małej architektury, będące naturalną próbą upiększenia otoczenia.
FONTANNY
Większość z nich powstała z oddolnej inicjatywy, w zaciszu osiedlowych uliczek, z dala od głównych arterii, placów czy turystycznych szlaków.
Tropię je i odkrywam, uprawiając alternatywną turystykę miejską.
FONTANNY
Przejawy buntu i brak zgody na: wszechogarniającą globalizację, powszechną standaryzację i konsumpcjonizm - to coś, co w twórczości interesuje mnie najbardziej.
Indywidualizm, manifestowany poprzez kreowanie najbliższej rzeczywistości (niekoniecznie zgodnie z trendami masmediów), tryskający optymizmem i różnorodnością, odbieram jak "łopot pirackiej flagi na wietrze" i rejestruję z nieukrywaną radością. Używam niedrogich , amatorskich kamer, kupowanych na pchlich targach, przeterminowanych filmów. Kamery otworkowe buduję samodzielnie z najróżniejszych ogólnodostępnych materiałów (recycling).
FONTANNY
POLSKIE